niedziela, 11 maja 2014

Ściąganie warkoczyków kroki po kroku

Ściągamy warkoczyki krok po kroku


Potrzebujemy:
kilka godzin wolnego czasu lub kogoś do pomocy
nożyczki
grzebień ze szpikulcem, cienkie szydełko lub paznokcie
grzebień rzadkimi i gęstymi ząbkami

Stan wstępny:
Trzymiesięczne warkoczyki



1.
W każdym warkoczyku znajdujemy moment gdzie kończą się nasze naturalne włosy.

W moich blond warkoczykach dobrze widać końcówki naturalnych włosów w kolorze brązu,
jednak jeśli kolor twoich warkoczyków jest bardzo zbliżony do naturalnych włosów radzę dobrze się przyjżeć gdze dokładnie kończą się włosy naturalne.




2
Obcinamy każdy warkoczyk tuż pod końcówkami naturalnych włosów.








3
Każdy warkoczyk rozplatamy.
Najlepiej użyć do tego grzebienia ze szpikulcem, wtedy bardzo łatwo i szybko można poluźniać splot wtykając szpikulec w co drugie skrzyzowanie pasmek w warkoczyku i po prostu rozplatając je.


4
Po rozpleceniu całego warkoczyka zostaje jeszcze tylko ściągnięcie syntetycznych włosów...



5.
...i jak widać odzyskałam nienaruszone naturlane włosy.


6
Ważne aby po zdjęciu wszystkich syntetycznych włosów, dużą uwagę poświęcić na dokładnie rozczesanie każdego miejsca po warkoczyku u samej nasady, gdyż tam najczęściej zbiera się brud i zwyczajnie trzeba go wyczesać.
To jak dbamy o warkoczyki , a zwłaszcza dokładne ich mycie i spłukiwanie, podczas noszenia będzie miało wływ na łatwość rozczesywania tego miejsca.

Oczywiściee można posiłkować się olejkami czy odżywkami, ja jednak zawsze zaczynam od rozdzielenia tej nasady paznokciami, a potem po prostu rozczesuję grzebieniem.
Uwalniamy tym samym włosy, które obumarły podczas noszenia i najzwyczajniej wypadły. 
To te włosy, które wypadają także podczas codziennej pielęgnacji, nie ma więc obaw, że to wina warkoczyków, lecz zwykła kolej rzeczy.



7
Tak rozczesane włosy możemy teraz umyć conajmniej dwa razy.



8
Efekt uboczny wyczesywania
Czy podczas czesania przez trzy miesiące zebrało by się tego więcej na twoim grzebieniu?


9
To kiedy nasteepne warkoczyki? ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz